„Zabawa tablicą” jest symboliczną klamrą zamykającą to co działo się przez ostatni rok. Rok w którym byliśmy ośmieszani i odzierani z godności oraz uświadamiani o własnej bezsilności przez stronę rosyjską. Oprócz czysto ekonomicznych interesów, Rosji chodzi o złamanie polskiego ducha niezależności. W Polsce rosło pierwsze od wielu lat pokolenie które nie doświadczyło na sobie przymusu zaciskania zębów kiedy plują nam w twarz. To pokolenie nie miało żadnych „lęków” w stosunku do Rosjan. Ot „ruski” który handluje na bazarze pochodzący z kraju gdzie jeździ się starymi autami i pije dużo wódki. Takie pokolenie nie pozwoliło by się „kiwać” na arenie międzynarodowej ani w stosunkach gospodarczych. Wielu ludzi nie zainteresowanych ani polityką ani nawet katastrofą odebrało prosty przekaz od Rosji wysłany przy pomocy naszego rządu : „możemy zrobić z wami co chcemy, wojny i tak nam nie wypowiecie a w obronę też nikt nas nie weźmie wiec siedźcie cicho (płaćcie za gaz tyle ich nam się podoba)”
